Nowy screen
Przy okazji, głębiej opiszę moje wrażenia po gameplayu ;)
Bardzo się cieszę, że tuning w Need For Speed został potraktowany bardzo realistycznie. Dostosowanie sterowania pod nas, co wymagało stworzenia dwóch modelów jazdy (Grip vs. Grip), a także takie smaczki, jak wpływ spoilera na docisk i przyczepność, obniżenie zawieszenia czy rozszerzenie rozstawu kół :D Tuning wizualny prezentuje się prześlicznie - zmienić możemy praktycznie wszystko, co tylko zechcemy + możliwość tworzenia własnych vinyli! Dodajmy do tego jeszcze rozbudowany tuning mechaniczny.
Bardzo intryguje mnie obecność nowego trybu gry - Gymkhana. Będzie polegał na tym, że musimy w określonym czasie zdobyć jak najwięcej punktów - czy będziemy robić to driftując, skacząc lub kręcąc bączki, zależy już tylko od nas ;) Warto także odnotować powrót Circuit, co jest miłym dodatkiem do trybów rozgrywki. Podoba mi się także "rozbicie" Driftów na 2 tryby - Drift Train, gdzie musimy zdobyć określoną ilość punktów oraz Drift Contest, gdzie musimy zdobyć za drift więcej punktów niż rywale. Mam nadzieję, że zostanie w stosunku do dema zmienione to, że za zderzenie z przeszkodą nie traci się punktów. Tym bardziej, że na trasach, które prezentowane były podczas dema na Gamescomie, ciężko w coś przywalić.
Widać, że wracają długie wyścigi (a niektórzy się przestraszyli wyścigów z zaledwie 6 checkpointami, co było podyktowane ograniczeniami dema) - w trakcie wykonywania Próby Czasowej musimy pokonać aż 81 checkpointów ;) Pod tym względem Need For Speed zbliży się do Hot Pursuit (2010), które znamy z wielokilometrowych wyścigów.
Jeszcze podepnę pod ten temat carlistę, która wygląda już na tym etapie naprawdę wyśmienicie! Wśród nowych, ujawnionych aut mamy debiutanta w serii NFS w postaci Forda Mustanga III
SVT Cobrę z 93' oraz perełkę w postaci Acury RSX, która jest ukłonem w stronę Undergroundów. Acura daje także nadzieję na słabsze auta, gdyż podstawowa wersja RSX posiada "tylko" 160KM. Mamy dużo
tunerów, sporo
muscle car, nowości motoryzacyjne oraz klasykę - w tym samego Forda Mustanga I z 1965!
Jeszcze ciekawi mnie kwestia punktacji pięciu Stylów Rozgrywki, a konkretniej Tuningu. Skoro ta ścieżka rozgrywki dotyczy podrasowania samochodów, co rzecz jasna dokonuje się w garażu, to średnio można zbierać za to punkty podczas jazdy. Owszem, widzieliśmy punkty lecące na rzecz Tuningu za "Max Speed" czy przyspieszenie "0-60" w milach. Wygląda to trochę komicznie, bo za "High Speed" dostajemy punkty do Prędkości. Co prawda jest to tylko aspekt kosmetyczny, ale ciekawe, jak to rozwiążą czy zostawią jak jest.