26. sierpnia 2019
Radzio
Palm City to naprawdę piękny i otwarty świat!
Niewątpliwie Palm City to jedna z największych szans na sukces nowego Need for Speed Heat. Czy klimat Florydy, różnorodność terenu, mokre ulice i liczne neony tworzą świat idealny dla ulicznych wyścigów? Dla wielu graczy zdecydowanie tak. Pojawiają się nawet głosy, że to będzie najlepsze miasto w historii serii. To oczywiście kwestia do indywidualnej oceny i jeszcze za wcześnie na takie głosy, ale...
Chciałbym poruszyć temat "otwartego" świata. Można pomyśleć, że to przecież żadna nowość, a właściwie standard i nic się tutaj nie zmieni. Patrząc na ostatnie odsłony jest coraz lepiej, a dwa lata temu Payback jako pierwszy zaoferował wielkie otwarte tereny. Jednak NFS zrobił kolejny krok na przód i w Heat "otwarty świat" nabieranowego właściwego znaczenia.
Na pierwszych gameplayach widać, że można wpaść do wody, rozwalić większość ogrodzeń, skosić slalom zakrętów przez tereny pełne drzew i krzaków, spaść w przepaść czy wskoczyć na elementy miasta! To wszystko ma ogromny wpływ na rozgrywkę, szczególnie podczas pościgów policyjnych. Poniżej możecie zobaczyć dwa przykładowe filmy pokazujące o czym mówię i dodatkowy bonus - miasto za dnia w jeździe dowolnej:
Wielkość Palm City możecie ocenić tutaj na podstawie dostępnej mapy. Wygląda na to, że teren jest mniejszy niż w Payback, ale dróg jest sporo więcej. Co sądzicie? Podoba Wam się nowe miasto? Które było najlepsze w serii Need for Speed?
Przeczytaj także:
Dział NFS Heat Studio już w Showroomie
Dlaczego w NFS nie ma i nie będzie Toyoty?
Tuning na nowym poziomie
Chciałbym poruszyć temat "otwartego" świata. Można pomyśleć, że to przecież żadna nowość, a właściwie standard i nic się tutaj nie zmieni. Patrząc na ostatnie odsłony jest coraz lepiej, a dwa lata temu Payback jako pierwszy zaoferował wielkie otwarte tereny. Jednak NFS zrobił kolejny krok na przód i w Heat "otwarty świat" nabiera
Na pierwszych gameplayach widać, że można wpaść do wody, rozwalić większość ogrodzeń, skosić slalom zakrętów przez tereny pełne drzew i krzaków, spaść w przepaść czy wskoczyć na elementy miasta! To wszystko ma ogromny wpływ na rozgrywkę, szczególnie podczas pościgów policyjnych. Poniżej możecie zobaczyć dwa przykładowe filmy pokazujące o czym mówię i dodatkowy bonus - miasto za dnia w jeździe dowolnej:
Wielkość Palm City możecie ocenić tutaj na podstawie dostępnej mapy. Wygląda na to, że teren jest mniejszy niż w Payback, ale dróg jest sporo więcej. Co sądzicie? Podoba Wam się nowe miasto? Które było najlepsze w serii Need for Speed?
Przeczytaj także:
Dział NFS Heat Studio już w Showroomie
Dlaczego w NFS nie ma i nie będzie Toyoty?
Tuning na nowym poziomie
Komentarze
Edit: fajnie, że tej nocy klimatem bliżej do 2015 niż Payback.
Ostatnie NFSy nie radziły sobie w tym aspekcie za dobrze ale jednocześnie twórcy zdają się wiedzieć o co w tym chodzi.