The Story Of The Burning Magician, Who Was Gay.

Jakże oryginalna nazwa xD ale do rzeczy: jakbyś dał jakiekolwiek felgi niż standardowe to by lepiej wyglądał. Front przypomina mi Voldemorta po mefedronie czy jakim innym kwasie. Co do naklejek to do tej płomiennej karoserii i magika to mogłeś inne naklejki jeszcze dobrać niż "adaśkowe" 3 paski xD
Czyli taki dres ukrywający przed chłopakami z dzielni swoje gejowskie odchyły, bo by jeszcze za to wpie##ol dostał... 7

Tak, mam ból dupy o tego TFa bo gejowaTTa audica zrobiła analną dewastację xD

Sorry Daniel, to nie tylko jest pedalskie ale też po prostu słabe. Taki metroseksualny chłopczyk z ombre na włosach, czerwoną bandamką, koszulą zapiętą pod samą szyję z kwiatowym wzorem, pozłacanym łańcuchem, rurkami w rozmiarze XS i Air Maxami.

Widać że auto robione trochę na siłę, naklejki nie w twoim stylu itp

Superstary bardziej pedalskie, Piotrze. I czapka wpie*****a. XDD

Gejowski, ale zasłużenie wygrał TFa.

Vinylwork świetny, ale nie na ten wóz. Okrutnie spedaliłeś ten i tak pedalski samochód. No i ten niedołężny ryj. Nie wiem jak to ocenić, zmarnowałeś świetny vinylwork na tego cudaka. Cirekawym zabiegiem jest pozostawienie stockowych felg, całkiem spoko to wygląda. No powiedzmy, że masz 6, bo Gustawowi dałem 5.

Nie Gustaw, nie wyglądałby lepiej... stockowe są kul. ;D

Gdyby odciąć przód i pourywać lusterka to wóz idealny. Nawet mi się podoba

Jak Radon....