Eclipse "Fast & Red v2"

Za dużo sponsorów, ale nie jest najgorszy, dobrze dobrane części wizualne.

Jest lepiej, no ale nadal mi nie gra ten przedni zderzak :/ Felgi też niefortunnie dobrane. 5

Myślałem, że to auto Gustawa... cóż, miniaturkowe pozory mylą... części dobrane nie w smak, wszystkie, jak do Eclipse'a praktycznie jest już "wybrane" idealne body (przód Crank, progi Overdrive, tył Ace) tak Ty wybrałeś chyba najgorsze z możliwych. Prosty vinylwork nie powala, nudne kolory przez ich zbyt częste używanie nie współgrają dobrze a wszystko to do gleby dobijają felgi i ich rozmiar. Niby lepszy od pomidora ale gorszy. Dam dwa.

Szczerze to bok mi się całkiem podoba. Oldschool ale nawet przykuwa uwagę. Części już nie są najtrafniej wybrane, neon bym wywalił no i paski na masce z niczym się nie komponują, już lepiej było zostawić tą warstwę niewykorzystaną. 5

Średnak.

z progami i tylnim zderzakiem to żeś ziom poleciał... Słabe fele, a reszta nawet ok

Te felgi są ok, progi jeszcze spoko, ale... tylny zderzak wygląda jakby robił ostry przykuc do srania. Do tego spoiler wygląda nad nim jak podniesiona noga z radochy (czy ta radocha to walenie kloca?)... zdecydowanie wolałem poprzednie Eclipse, miało jakiś klimat chociaż. Tu jest tego trochę za bardzo nawalone - a by mogło być bardzo nawalone trzeba większego wyczucia.
Jestem ciekaw, jak poradziłbyś sobie w ProStreet.

Siekierka idealnie przeczuł, wczoraj wieczorem zacząłem robić projekt Chevroleta Cobalta w PS.

Gdyby nie te części bylby naprawdę dobry