Co jak co, ale skoro wierzymy że jesteśmy dziećmi bożymi to powinniśmy sami szukać w sobie tej boskiej cząstki (tu punkt dla grega), bo to co kościół nam wykłada od razu powoduje w nas niechęć do drążenia dalej...
Kubahn9 lata temu
Gregi no niby też racja
Gregi9 lata temu
Co do statystyk to zapewne dużo ludzi kłamie, że jest sobie katolikami, a tak naprawdę mają wszystko w czterech liteeach
Radzio9 lata temu
Nie mam pojęcia. Ale właśnie o to mi chodziło, że większość katolików jest nimi tylko dlatego, że zdecydowali o tym rodzice.
Dobra, za trudne tematy na tą godzinę xd Kładę się spać, dobrej nocy
Gregi9 lata temu
Jeżeli jesteś ochrzczony, to jest to deklaracja twoich rodziców do wychowania ciebie w wierze. Bierzmowanie jest dobrowolnym potwierdzeniem wyznania katolickiego (przynajmniej u mnie tak mówią w parafii, jeżeli ksiądz usłyszał że bierzmowanie jest tylko i wyłącznie z intencji rodziców, a bez zgody dziecka, to sakramentu nie udzielał)
Kubahn9 lata temu
Na takie coś Kościół nigdy nie pójdzie. Jakby chrzty były po 18-tce to ilu byłoby tak naprawdę katolików w Polsce? Może 65-70%? A tak to jest ponad 90% i w statystykach ładnie wygląda, że Kościół ma silną władzę w tym kraju. Inną sprawą jest apostazja, ale czy to naprawdę działa w Polsce? Ktoś się orientuje?
Inventer899 lata temu
Niekoniecznie - chrzest to trochę jak nazwisko czy wychowanie, wartosci - jest przekazywane przez rodziców. Natomiast dziecko po 18 roku życia może sobie wybrać inną wiarę i wystąpić z dotychczasowego kościoła.
Radzio9 lata temu
Według mnie chrzest powinien być dopiero po 18 roku życia. Każdy powinien poznać świat, naukę, różne religie i kultury i dopiero wtedy zdecydować czy chce w coś wierzyć.
Morvic9 lata temu
Jo
Kubahn9 lata temu
Cześć Morvic
Morvic9 lata temu
Kubahn i Inventer dobrze prawią, polać.
Kubahn9 lata temu
Dobrze ujęte - katole. Na szczęście nie wszyscy są tacy i być może nie powinienem wrzucać wszystkich do jednego wora. Jednak takich katoli i ich idoli (zwłaszcza w Internecie) jest coraz więcej.
Inventer899 lata temu
Pewnie masz na myśli katoli, (słuszna zbieżność ze słowem kibole), którzy z normalnymi katolikami nie mają nic wspólnego.
Kubahn9 lata temu
Jeśli o mnie chodzi to jestem też wierzący, lecz katolikiem z całą pewnością bym siebie nie nazwał. Katolicyzm bardzo źle mi się kojarzy, ludzie skutecznie mi to obrzydzili...
Gregi9 lata temu
Ja już wybrałem. Kryzys wiary przeżyłem i wybrałem wiarę w Boga jedynego. Teoretycznie jestem katolikiem. Wiarę bardziej opieram na Piśmie Świętym aniżeli na tym co ksiądz w kościele powie czy papież. Nie jestem ślepo zapatrzony w Watykan
Radon9 lata temu
Młody jesteś, sam jeszcze wybierzesz w co chcesz wierzyć.
Gregi9 lata temu
...
Radon9 lata temu
Też bym polemizował. Sam rzekłbym raczej, że jeśli ktoś myśli to prędzej lub później przestanie być katolikiem.
Gregi9 lata temu
Polemizowałbym.
Radon9 lata temu
Każdy myślący człowiek jest ateistą. ~Ernest Hemingway
NFSPolska.pl używa ciasteczek, aby poprawić komfort korzystania z portalu. Kontynuując, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zgodnie z naszym Regulaminem i Polityką ciasteczek.