Gregi - to będziesz musiał się przełamać by występować publicznie. Chyba, że chcesz skończyć jako podrzędny pracownik :> Inv - owszem, były. Ale nie oszukujmy się - w obecnych czasach te rozmiary sygien, awatarów na forach itd. są śmieszne. Gustaw - czasy się zmieniły. Nie ma już "grafików" i bardzo dobrze - wyplewia się (u nas bardzo powoli) amatorkę, są czasy projektantów. Graphic design - mam nadzieję - stanie jako zawód niedługo na równi z np. projektowaniem wn

Ale był jeszcze boom na userbary - pamiętam, że aż były na wielu forach limity liczby userbarów, bo ludzie potrafili władować do podpisu kilkanaście grafik pokazując czego używają.

Tak, wstydzę się, nienawidzę występować publicznie ani się pokazywać. Zresztą nie wiem jak tam z moim pięknem... Brzydki nie jestem raczej, ale nie musicie wiedzieć jak wyglądam

Ja tam dla siebie robię w takim stopniu na jaki umiem... Zresztą, teraz to nie wiem na co jest w Polsce boom, bo u mnie na mieście to trapy, rapsy i inne muzyczne wywody :v

Tak samo jak czasy grafa.biz minęły :v Kurcze, ale kiedyś na to była zajawka... co drugi user robił sygnaturki albo przynajmniej próbował.

Co do "pokazywania mordy" - jak dla mnie czasy na robienie sobie "sygnatur" dawno się już skończyły, a avatar i ew. sygnatura służą do pokazania siebie/podpisania się/etc. Czasy z autkami/dupami/srami/zespołami/grami w sygnach minęły :>

Gregi - wstydzisz się?

Ja nigdy wam swojej mordy nie pokażę ot co

Jakie okropne? Zdjęcie jak zdjęcie, czego się czepiasz człowieka

Dobrze że mojego profilowego się nie czepiają xD

no to co.

Danio, okropne profilowe na fb. Jak pożywka dla sugar daddies.

tak a kto? dupnie wygląda bo mała rozdziałka.

Czarno to widzę... Sorry, tam jest Danio?

ryjec.

tak, dałem swój ryjec na avk. XD

fstyt! EDIT: nie ryjec tylko 200. praca ;D

Mógłby ktoś usunąć mojego Lexa z sr? Na tą dwusetną prace z UG2 w sr chciałem coś lepszego przygotować, w sumie zupełnie zapomniałem o tym...

To był taki luźny pościk, półżartem. Oczywiście mi też się nie śpieszy - przecież to ja bronię pozycji.

Jak tak chcesz Radzio to mogę narzucić ;D Nie widzę przeszkód. No i z Siekierkiem się zgodzę, na siłę wychodzi szajs zwykle a ostatnio nie mam weny. Mogę się zabrać w weekend ale nie obiecuję xd