20. czerwca 2016
Siekierka
TurboFlesz #26
Shine bright like a diamond... a Polska zaczyna dawać czadu na EURO 2016... polscy kibice - wyjątkowo kulturalni... a świat moto aż huczy od plotek i ploteczek. Ploteczki, plotunie, ja wszystkie Was dziunie... wyjeździć chcę. Wyjeździć, bo informacje są tak ostre, że nie sposób im się oprzeć.
Co się stanie, gdy Aston Martin wypije RedBulla?
Serwis Jalopnik zdobywa informacje z wewnętrznego źródła na temat... nowego hipersamochodu Aston Martina i Red Bull Racing. AM-RB 001, bo o nim mowa, ma stać się najszybszym i najlepszym samochodem w historii firmy. O to nie ma się co martwić - w końcu piecze nad projektem sprawuje sam Adrian Newey - ten, który dostarczał bolid Sebastianowi Vettelowi, by ten mógł porządnie dokopać m.in. Ferrari i McLarenowi w F1 kilka lat z rzędu.
Plotki sugerują nam nadwozie całkowicie pozbawione spojlerów (i jakby pojawił się w NFS... kto będzie mówić, że "fajny spojler"?) - docisk zostanie zapewniony przez płaską podłogę oraz kanały Venturiego, które powodują efekt "przyssania" do drogi. Mówi się ponadto o wyglądzie podobnym do Caparo T1 (pamięta ktoś Red Bull X1 z Gran Turismo? może wyjść coś podobnego). Pod maską ma pracować wolnossący (!) silnik V12 o pojemności 7 litrów i mocy około 1000 koni mechanicznych - co więcej, silnik ten ma się kręcić do 10000 obr/min. To przy masie własnej (uwaga!) 1050 kg... Szykuje się więc nie tylko konkurencja dla McLarena P1, LaFerrari czy Porsche 918 Spyder, ale coś, co je zdecydowanie przebija. No, poza jednym aspektem - będzie dużo rzadziej widywany na drogach. Ma powstać zaledwie 99 egzemplarzy. Ale im mniej egzemplarzy, tym większa elitarność modelu.
Poniżej zdjęcia konceptu RedBull X2010. Czy nowy hipersamochód Aston Martina będzie wyglądać podobnie?
Spełnienie marzeń fanów NFS... i nie tylko
Następca Forda GT ogłoszony i pokazany. Następca Hondy NSX również zmierza do salonów. "Fajnie, ale czegoś tu brakuje..." GT86 jest, a gdzie Supra? Supra? No właśnie, Supra!
Pod koniec 2015 roku Tetsuya Tada - główny inżynier odpowiedzialny za Toyotę GT86 - powiedział, że Toyota szykuje następcę Supry, a koncept zwiastujący jej nadejście ma pojawić się pod koniec 2016 roku. Mówiło się, że nowa Supra ma być lepsza od Porsche 911 i podobna do konceptu FT-1. Jednak zapowiedzi zapowiedziami, a fakty mogą wyglądać inaczej. Tu się okazuje, że Toyota zarejestrowała markę Supra w European Union Intellectual Property Office (organ UE) w Islandii 3 czerwca tego roku.
Nad nową Suprą Toyota współpracuje z BMW - chodzi tu jednak prawdopodobnie o współdzielenie platformy i napędu (BMW szykuje na tej bazie następcę Z4). Produkcja ma odbywać się w austriackim Graz, a pierwsze modele opuszczą taśmy produkcyjne podobno w 2018 roku. Poniżej - przepiękny koncept FT-1.
A co do BMW... czas na przetasowania
Poza ostrym następcą Z4 BMW szykuje się również na przetasowania w gamie samochodów coupe - wiadomo już, że nowa seria 6 zmieni swój charakter z luksusowego na konkurenta takich aut jak Mercedes AMG-GT i Porsche 911. Wersja GranCoupe z kolei w szranki stanąć ma z Porsche Panamerą.
Wobec takich zmian w gamie modelowej pozostanie miejsce dla dużego, "bulwarowego" coupe. Lukę tę ma wypełnić nic innego jak nowa seria 8, według plotek wyposażona w siedem wersji silnikowych - prawdopodobnie od doładowanego V6 w wersji bazowej po V12 w tych najmocniejszych. Szkoda tylko, że nowa polityka BMW zakłada tylko motory turbodoładowane... Zobaczmy, jak wyglądała wizja Pininfariny na temat nowego flagowego coupe BMW.
A skoro mowa o Porsche...
Szykujmy się na premierę nowej Panamery! Na tę chwilę mamy jedynie szkic pokazujący profil auta oraz zdjęcie tylnych lamp - z czego już można wnioskować, że Panamera wyglądem idzie bardziej w ślady 911. Z informacji, które wiadomo - Panamera będzie dysponować m.in. systemem Launch Control, sportowym układem wydechowym i skrętnymi kołami tylnej osi. Wiemy też, że pod maską najprawdopodobniej zagoszczą głównie silniki z turbodoładowaniem.
Co się stanie, gdy Aston Martin wypije RedBulla?
Serwis Jalopnik zdobywa informacje z wewnętrznego źródła na temat... nowego hipersamochodu Aston Martina i Red Bull Racing. AM-RB 001, bo o nim mowa, ma stać się najszybszym i najlepszym samochodem w historii firmy. O to nie ma się co martwić - w końcu piecze nad projektem sprawuje sam Adrian Newey - ten, który dostarczał bolid Sebastianowi Vettelowi, by ten mógł porządnie dokopać m.in. Ferrari i McLarenowi w F1 kilka lat z rzędu.
Plotki sugerują nam nadwozie całkowicie pozbawione spojlerów (i jakby pojawił się w NFS... kto będzie mówić, że "fajny spojler"?) - docisk zostanie zapewniony przez płaską podłogę oraz kanały Venturiego, które powodują efekt "przyssania" do drogi. Mówi się ponadto o wyglądzie podobnym do Caparo T1 (pamięta ktoś Red Bull X1 z Gran Turismo? może wyjść coś podobnego). Pod maską ma pracować wolnossący (!) silnik V12 o pojemności 7 litrów i mocy około 1000 koni mechanicznych - co więcej, silnik ten ma się kręcić do 10000 obr/min. To przy masie własnej (uwaga!) 1050 kg... Szykuje się więc nie tylko konkurencja dla McLarena P1, LaFerrari czy Porsche 918 Spyder, ale coś, co je zdecydowanie przebija. No, poza jednym aspektem - będzie dużo rzadziej widywany na drogach. Ma powstać zaledwie 99 egzemplarzy. Ale im mniej egzemplarzy, tym większa elitarność modelu.
Poniżej zdjęcia konceptu RedBull X2010. Czy nowy hipersamochód Aston Martina będzie wyglądać podobnie?
Spełnienie marzeń fanów NFS... i nie tylko
Następca Forda GT ogłoszony i pokazany. Następca Hondy NSX również zmierza do salonów. "Fajnie, ale czegoś tu brakuje..." GT86 jest, a gdzie Supra? Supra? No właśnie, Supra!
Pod koniec 2015 roku Tetsuya Tada - główny inżynier odpowiedzialny za Toyotę GT86 - powiedział, że Toyota szykuje następcę Supry, a koncept zwiastujący jej nadejście ma pojawić się pod koniec 2016 roku. Mówiło się, że nowa Supra ma być lepsza od Porsche 911 i podobna do konceptu FT-1. Jednak zapowiedzi zapowiedziami, a fakty mogą wyglądać inaczej. Tu się okazuje, że Toyota zarejestrowała markę Supra w European Union Intellectual Property Office (organ UE) w Islandii 3 czerwca tego roku.
Nad nową Suprą Toyota współpracuje z BMW - chodzi tu jednak prawdopodobnie o współdzielenie platformy i napędu (BMW szykuje na tej bazie następcę Z4). Produkcja ma odbywać się w austriackim Graz, a pierwsze modele opuszczą taśmy produkcyjne podobno w 2018 roku. Poniżej - przepiękny koncept FT-1.
A co do BMW... czas na przetasowania
Poza ostrym następcą Z4 BMW szykuje się również na przetasowania w gamie samochodów coupe - wiadomo już, że nowa seria 6 zmieni swój charakter z luksusowego na konkurenta takich aut jak Mercedes AMG-GT i Porsche 911. Wersja GranCoupe z kolei w szranki stanąć ma z Porsche Panamerą.
Wobec takich zmian w gamie modelowej pozostanie miejsce dla dużego, "bulwarowego" coupe. Lukę tę ma wypełnić nic innego jak nowa seria 8, według plotek wyposażona w siedem wersji silnikowych - prawdopodobnie od doładowanego V6 w wersji bazowej po V12 w tych najmocniejszych. Szkoda tylko, że nowa polityka BMW zakłada tylko motory turbodoładowane... Zobaczmy, jak wyglądała wizja Pininfariny na temat nowego flagowego coupe BMW.
A skoro mowa o Porsche...
Szykujmy się na premierę nowej Panamery! Na tę chwilę mamy jedynie szkic pokazujący profil auta oraz zdjęcie tylnych lamp - z czego już można wnioskować, że Panamera wyglądem idzie bardziej w ślady 911. Z informacji, które wiadomo - Panamera będzie dysponować m.in. systemem Launch Control, sportowym układem wydechowym i skrętnymi kołami tylnej osi. Wiemy też, że pod maską najprawdopodobniej zagoszczą głównie silniki z turbodoładowaniem.
Komentarze