Dwie nowości w Worldzie oraz bonus!

Pamiętacie, jak narzekałem na brak wiadomości ze świata NFS? Było to w pewnym sensie uzasadnione; przecież przez tydzień panowie Elektronicy nic ciekawego nam nie przekazali. A to dość długi okres. Może było to spowodowane ciężką pracą studia EA? Może chcą nas czymś zaskoczyć? Kto wie, mi się zdaje, że tak, ponieważ... Właśnie stworzono kolejne dodatki do Worlda! A są one bardzo ciekawe.

Na pierwszy ogień pójdzie... Nowy, przerobiony stadion! Black Box najwyraźniej doszło do wniosku, iż samo zielone pole to trochę za mało. A poza tym, twórcy myślą, że dzięki tym "ulepszeniom" zdjęcia nadsyłane przez graczy będą jeszcze ciekawsze (zapewne poprzez Photo Contest się dowiedzieli o naszej kreatywności). Nie mylą się!

A jakie zmiany tam zaszły? Przede wszystkim odświeżona kolorystyka - od teraz sama murawa będzie wyglądać inaczej. Do tego o ile się nie mylę, to trybuny zostały odnowione - czerwone akcenty bardzo ładnie się prezentują. Oprócz tego na tej ogromnej arenie umieszczone zostaną, że tak powiem, "przeszkody". Ich zadaniem jest jednak dodawanie całości dodatkowego majestatu. Dodatkowo, pojawiły się reklamy - dzięki czemu wszystko wygląda jeszcze ciekawiej.


Kolejną nowością z NFS:W jest... Nowa wersja Lancera! Ale nie jest to byle jaka wersja, tylko bryka należąca do... Ryo Watanabe! Czy nie jest to czasem ten król kierownicy z Pro Street'a? Tak, to on. A co do samego auta - malowanie zostało bardzo dokładnie odwzorowane. Jedyne różnice mogą dotyczyć felg, a dokładniej ich kształtu, ale to nieistotne; taką różnicę zauważyć może tylko niezwykle wprawne, wręcz "sokole" oko.

Niestety, wszystko ma swoje wady i zalety. Otóż tego niezwykle szczegółowo odwzorowanego i mechanicznie wzmocnionego egzemplarza nie da się w grze zakupić, a jedynie - wypożyczyć. To chyba jednak jedyny minus.


Przy okazji, mam dla Was pewien bonus - prawdziwą datę premiery Shifta 2: Unleashed! Tak, teraz data jest prawdziwa. Kiedy więc będziemy mogli cieszyć się grą? W Europie będzie to 24 i 25 marzec, a w Ameryce Północnej 29! Tak więc po raz pierwszy Europejczycy dostaną NFS'a szybciej niż Amerykanie! Przy okazji, pojawił się nowy trailer z gry. Może i początek wydaje się podobny do poprzedniego filmiku, to jednak potem wszystko dzieje się zupełnie inaczej: jesteśmy świadkami nocnego wyścigu, a "śledzimy" go z perspektywy kierowcy prowadzącego Nissana GT-R. Wszystko wygląda niezwykle dynamicznie i efektownie.