26. grudnia 2011
Inventer89
10 najdroższych samochodów w 2011 roku
Święta, Święta i po Świętach. Wszyscy objedzeni, cieszą się z prezentów, tymczasem zbliża się koniec roku i czas podsumowań. Nie inaczej jest w branży motoryzacyjnej.
Forbes znany z publikowania różnego rodzaju rankingów, jak co roku prezentuje 10 najdroższych seryjnie produkowanych samochodów. Ach... któż by nie chciał się choć jednym z nich przejechać i poczuć moc i elegancję drzemiącą w tych samochodach. W stosunku do poprzedniego roku na wielu pozycjach doszło do zmian, jedynie lider poprzedniego rankingu, Bugatti Veyron Super Sport utrzymał tę samą pozycję i nie wskazuje na to, by cokolwiek się zmieniło w nadchodzącym roku, wszak trudno wyprodukować samochód wart niespełna 3 mln dolarów i znaleźć na niego nabywców
Zacznijmy od tych najtańszych z najdroższych
10. Porsche 918 Spyder - 845 tysięcy dolarów
To jedyny ekologiczny model spośród dziesięciu najdroższych samochodów 2011 roku. Z racji na hybrydowy silnik może się on pochwalić mocą zaledwie 500 koni mechanicznych. - Może w porównaniu z benzynowymi supersamochodami to mało, ale jak na możliwości aut ekologicznych to fenomenalny wynik - uważa Przemysław Ciszak z MenStream.pl. Samochód zasilany jest przez jedną jednostkę benzynową, wspomaganą przez dwa silniki elektryczne. Aby pogodzić ekonomię z dynamiką samochód, będzie oferował trzy tryby jazdy - e-drive, hybrid, race hybrid. W trybie race hybrid auto przyspiesza do setki w 3,2 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 320 km/h. Do sprzedazy trafiło tylko 918 egzemplarzy.
9. SSC Tuatara - 970 tysięcy dolarów
To kolejna generacja modelu Ultimate Aero TT. Auto wyposażone jest w siedmiolitrowy silnik V8 o mocy 1350 koni mechanicznych. Moc ta ma być przekazywana na tylne koła przy pomocy 7-biegowej skrzyni biegów. SSC Tuatara jest wykonana z włókna węglowego, dzięki czemu jej masa to około 1200 kg. Auto jest w stanie rozwinąć prędkość 442 km/h, a więc o 11 km/h więcej aniżeli Bugatti Veyrona Super Sport. Nazwa tego modelu pochodzi od jednej z najszybszych jaszczurek świata.
8. Hennessey Venom GT - 1 milion dolarów
To auto jest w stanie rozpędzić się do prędkości 443 km/h - tyle udało się wyciągnąć w trakcie testów na sportowym torze. Od zera do 100 rozpędza się w ciągu 2,5 sekundy, zaś do 200 dobije w ciągu 15,9 sekund - wszystko dzięki silnikowi V8 o mocy 1216 koni mechanicznych. Widać że producent nie stawiał na oczarowanie kierowcy wyglądem wnętrza: siermiężne fotele, szara tapicerka, bez zbędnych gadżetów. - Kierowca, który ma do dyspozycji takie turbodoładowanie raczej nie skupia się na detalach deski rozdzielczej - uważa Przemysław Ciszak z portalu MenStream.pl.
7. Pagani Huayra - 1,3 miliona dolarów
- To najnowsze dzieło Horacio Pagano, włoskiego konstruktora, które zastąpi na rynku nieco wysłużoną już serię Zonda. Nazwa tego modelu pochodzi od boga wiatru Aymara Huayra Tata i ma sugerować niezwykłe możliwości samochodu - tłumaczy Przemysław Ciszak. Nowy sportowiec powstał na specjalnie zaprojektowanej tytanowo-węglowej ramie, natomiast nadwozie wykonano w całości z lekkiego włókna węglowego. Projektanci postawili na minimalizację wagi, dzięki czemu Huayra waży jedynie 1350 kg. To dzięki tej lekkości auto ma takie osiągi: prędkość maksymalna to 375 km/h, a przyspieszenie do setki - 3,2 sekundy.
6. Maybach Landaulet - 1,4 miliona dolarów
Landaulet to ekskluzywna limuzyna cabrio. - Wnętrze wykończone skórą, lakierem fortepianowym i wstawkami z granitu połączonego ze złotem, to norma w autach tej klasy - mówi Przemysław Ciszak, redaktor MenStream.pl. Kabina kierowcy utrzymana jest w klasycznej czerni. W przedziale pasażerskim jest odtwarzacz DVD, lodówka, schowek na kieliszki i szklanki. Pod maską schowany jest silnik V12 o mocy 612KM znany z modelu 62S. Laudalet do setki rozpędza się w 3,7s sekundy, na liczniku ma 330 km/h. Wyprodukowano tylko 20 egzemplarzy.
5. Aston Martin One-77 - 1,4 miliona dolarów
One-77 wyposażono w 7,3-litrowy silnik w układzie V12, który generuje 750 koni mechanicznych mocy. - 750 koni to niewiele w porównaniu z poprzednimi modelami, mimo to Aston Martin One-77 to bez wątpienia samochód wyjątkowy - uważa Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl. Samochód wykonany jest z aluminium i włókna węglowego, dzięki czemu jego masa oscyluje w granicach 1500 kg. - Pozwala to osiągnąć pierwsze 100 km/h w około 3,5 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzyma się dopiero na 355 km/h. To niezłe osiągi - mówi Ciszak. Zostanie wyprodukowanych zaledwie 77 egzemplarzy, kilka sztuk już trafiło na rynek. Aby kupić ten model trzeba wpłacić producentowi zaliczkę w wysokości miliona dolarów. Na realizację zlecenia trzeba czekać nawet pół roku - informuje producent.
4. Koenigsegg Agera R - 1,7 miliona dolarów
Najnowsze dzieło Koenigsegga spadło z pozycji wicelidera na miejsce 4. Ten samochód nie musi nikomu udowadniać, że jest szybki. Wystarczy na nie spojrzeć, a dla pewności zajrzeć do specyfikacji. Podwójnie turbodoładowane, 5-litrowe V8 rozwijające abstrakcyjną moc 1115 KM, w połączeniu z lekkim kompozytowym nadwoziem, rozwiewają wszelkie wątpliwości. Do prędkości 300 km/h rozpędza się w 14,53 sekundy - to rekord dla samochodów produkowanych seryjnie. - Przy takich osiągach liczą się już tylko się setne sekundy. O nie walczą producenci samochodów sportowych tej klasy, by być lepszym od konkurencji - uważa Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl.
3. Zenvo ST1 - 1,8 miliona dolarów
Ostatnie miejsce na podium zajęła marka Zenvo. Supersamochód o oznaczeniu ST1 może rozwinąć nawet 1250 koni mechanicznych, dzięki czemu przyspieszy do 100 km/h już w 2,9 sekundy. Duńska myśl techniczna może zachwycać, jednak nie należy do najtańszych. Producent wycenił auto na 1,8 miliona dolarów.
2. Ferrari 599XX - 2 miliony dolarów
Tak naprawdę Włosi nigdy oficjalnie nie powiedzieli ile kosztuje Ferrari 599XX. Skąd to tajemnicze podejście? - A stąd, że aby móc kupić torową wersję pełnokrwistego coupe, należy otrzymać zaproszenie od przedstawicieli marki - mówi Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl. Według plotek wartość 700 konnego auta sięga dwóch milionów dolarów. Rok temu szacunki mówiły o kwocie "zaledwie" 800 tys. dolarów.
1. Bugatti Veyron Super Sport - 2,6 miliona dolarów
Niegdyś król prędkości. To inżynieryjny majstersztyk. Pod obłą karoserią znajduje się silnik o pojemności ośmiu litrów, który może dostarczyć aż 1200 koni mechanicznych. - mówi Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl. Wiąże się również z astronomiczną ceną. Za Bugatti Veyrona Supersport trzeba zapłacić 2,6 miliona dolarów.
Forbes znany z publikowania różnego rodzaju rankingów, jak co roku prezentuje 10 najdroższych seryjnie produkowanych samochodów. Ach... któż by nie chciał się choć jednym z nich przejechać i poczuć moc i elegancję drzemiącą w tych samochodach. W stosunku do poprzedniego roku na wielu pozycjach doszło do zmian, jedynie lider poprzedniego rankingu, Bugatti Veyron Super Sport utrzymał tę samą pozycję i nie wskazuje na to, by cokolwiek się zmieniło w nadchodzącym roku, wszak trudno wyprodukować samochód wart niespełna 3 mln dolarów i znaleźć na niego nabywców
Zacznijmy od tych najtańszych z najdroższych
10. Porsche 918 Spyder - 845 tysięcy dolarów
To jedyny ekologiczny model spośród dziesięciu najdroższych samochodów 2011 roku. Z racji na hybrydowy silnik może się on pochwalić mocą zaledwie 500 koni mechanicznych. - Może w porównaniu z benzynowymi supersamochodami to mało, ale jak na możliwości aut ekologicznych to fenomenalny wynik - uważa Przemysław Ciszak z MenStream.pl. Samochód zasilany jest przez jedną jednostkę benzynową, wspomaganą przez dwa silniki elektryczne. Aby pogodzić ekonomię z dynamiką samochód, będzie oferował trzy tryby jazdy - e-drive, hybrid, race hybrid. W trybie race hybrid auto przyspiesza do setki w 3,2 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 320 km/h. Do sprzedazy trafiło tylko 918 egzemplarzy.
9. SSC Tuatara - 970 tysięcy dolarów
To kolejna generacja modelu Ultimate Aero TT. Auto wyposażone jest w siedmiolitrowy silnik V8 o mocy 1350 koni mechanicznych. Moc ta ma być przekazywana na tylne koła przy pomocy 7-biegowej skrzyni biegów. SSC Tuatara jest wykonana z włókna węglowego, dzięki czemu jej masa to około 1200 kg. Auto jest w stanie rozwinąć prędkość 442 km/h, a więc o 11 km/h więcej aniżeli Bugatti Veyrona Super Sport. Nazwa tego modelu pochodzi od jednej z najszybszych jaszczurek świata.
8. Hennessey Venom GT - 1 milion dolarów
To auto jest w stanie rozpędzić się do prędkości 443 km/h - tyle udało się wyciągnąć w trakcie testów na sportowym torze. Od zera do 100 rozpędza się w ciągu 2,5 sekundy, zaś do 200 dobije w ciągu 15,9 sekund - wszystko dzięki silnikowi V8 o mocy 1216 koni mechanicznych. Widać że producent nie stawiał na oczarowanie kierowcy wyglądem wnętrza: siermiężne fotele, szara tapicerka, bez zbędnych gadżetów. - Kierowca, który ma do dyspozycji takie turbodoładowanie raczej nie skupia się na detalach deski rozdzielczej - uważa Przemysław Ciszak z portalu MenStream.pl.
7. Pagani Huayra - 1,3 miliona dolarów
- To najnowsze dzieło Horacio Pagano, włoskiego konstruktora, które zastąpi na rynku nieco wysłużoną już serię Zonda. Nazwa tego modelu pochodzi od boga wiatru Aymara Huayra Tata i ma sugerować niezwykłe możliwości samochodu - tłumaczy Przemysław Ciszak. Nowy sportowiec powstał na specjalnie zaprojektowanej tytanowo-węglowej ramie, natomiast nadwozie wykonano w całości z lekkiego włókna węglowego. Projektanci postawili na minimalizację wagi, dzięki czemu Huayra waży jedynie 1350 kg. To dzięki tej lekkości auto ma takie osiągi: prędkość maksymalna to 375 km/h, a przyspieszenie do setki - 3,2 sekundy.
6. Maybach Landaulet - 1,4 miliona dolarów
Landaulet to ekskluzywna limuzyna cabrio. - Wnętrze wykończone skórą, lakierem fortepianowym i wstawkami z granitu połączonego ze złotem, to norma w autach tej klasy - mówi Przemysław Ciszak, redaktor MenStream.pl. Kabina kierowcy utrzymana jest w klasycznej czerni. W przedziale pasażerskim jest odtwarzacz DVD, lodówka, schowek na kieliszki i szklanki. Pod maską schowany jest silnik V12 o mocy 612KM znany z modelu 62S. Laudalet do setki rozpędza się w 3,7s sekundy, na liczniku ma 330 km/h. Wyprodukowano tylko 20 egzemplarzy.
5. Aston Martin One-77 - 1,4 miliona dolarów
One-77 wyposażono w 7,3-litrowy silnik w układzie V12, który generuje 750 koni mechanicznych mocy. - 750 koni to niewiele w porównaniu z poprzednimi modelami, mimo to Aston Martin One-77 to bez wątpienia samochód wyjątkowy - uważa Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl. Samochód wykonany jest z aluminium i włókna węglowego, dzięki czemu jego masa oscyluje w granicach 1500 kg. - Pozwala to osiągnąć pierwsze 100 km/h w około 3,5 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzyma się dopiero na 355 km/h. To niezłe osiągi - mówi Ciszak. Zostanie wyprodukowanych zaledwie 77 egzemplarzy, kilka sztuk już trafiło na rynek. Aby kupić ten model trzeba wpłacić producentowi zaliczkę w wysokości miliona dolarów. Na realizację zlecenia trzeba czekać nawet pół roku - informuje producent.
4. Koenigsegg Agera R - 1,7 miliona dolarów
Najnowsze dzieło Koenigsegga spadło z pozycji wicelidera na miejsce 4. Ten samochód nie musi nikomu udowadniać, że jest szybki. Wystarczy na nie spojrzeć, a dla pewności zajrzeć do specyfikacji. Podwójnie turbodoładowane, 5-litrowe V8 rozwijające abstrakcyjną moc 1115 KM, w połączeniu z lekkim kompozytowym nadwoziem, rozwiewają wszelkie wątpliwości. Do prędkości 300 km/h rozpędza się w 14,53 sekundy - to rekord dla samochodów produkowanych seryjnie. - Przy takich osiągach liczą się już tylko się setne sekundy. O nie walczą producenci samochodów sportowych tej klasy, by być lepszym od konkurencji - uważa Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl.
3. Zenvo ST1 - 1,8 miliona dolarów
Ostatnie miejsce na podium zajęła marka Zenvo. Supersamochód o oznaczeniu ST1 może rozwinąć nawet 1250 koni mechanicznych, dzięki czemu przyspieszy do 100 km/h już w 2,9 sekundy. Duńska myśl techniczna może zachwycać, jednak nie należy do najtańszych. Producent wycenił auto na 1,8 miliona dolarów.
2. Ferrari 599XX - 2 miliony dolarów
Tak naprawdę Włosi nigdy oficjalnie nie powiedzieli ile kosztuje Ferrari 599XX. Skąd to tajemnicze podejście? - A stąd, że aby móc kupić torową wersję pełnokrwistego coupe, należy otrzymać zaproszenie od przedstawicieli marki - mówi Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl. Według plotek wartość 700 konnego auta sięga dwóch milionów dolarów. Rok temu szacunki mówiły o kwocie "zaledwie" 800 tys. dolarów.
1. Bugatti Veyron Super Sport - 2,6 miliona dolarów
Niegdyś król prędkości. To inżynieryjny majstersztyk. Pod obłą karoserią znajduje się silnik o pojemności ośmiu litrów, który może dostarczyć aż 1200 koni mechanicznych. - mówi Przemysław Ciszak, redaktor portalu MenStream.pl. Wiąże się również z astronomiczną ceną. Za Bugatti Veyrona Supersport trzeba zapłacić 2,6 miliona dolarów.
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze
Najbardziej nr. 7, 5 i 1 oczywiście
1,2,4,5,7,10 poproszę