06. października 2011
Siekierka
On The Edge!
Witam. Nie będę zanudzał Was tym razem niekończącymi się wstępami, gdyż mam świetną wiadomość. Jak doskonale wiecie, co miesiąc wypuszczany jest nowy trailer gry NFS: The Run. Tym razem EA zaliczyło małą "obsuwę", gdyż Buried Alive ukazano w sierpniu, a mamy przecież październik. Koniec czekania.
Otóż właśnie... Wyszedł nowy trailer! Zwie się on "On the Edge" i odbywa się po górskim etapie w Kolorad. Sam etap gry otrzymał nazwę "Million Dollar Highway", co oznacza nic innego jak nazwę górskiej drogi w USA. Route 550 potrafi dostarczyć porządnej dawki adrenaliny niejednemu człowiekowi - ostre, techniczne wiraże nad niezwykle stromymi zboczami, przypominającymi zresztą NFS Carbon, sprawiają, iż wymiękł by tutaj niejeden kierowca wyścigowy. Przejdźmy jednak do rzeczy: na filmiku widzimy wyścig 1vs1, a do Nowego Jorku brakuje już "tylko" 1800 mil. Jack siedzi za sterami jednego z najszybszych supersamochodów na świecie - McLarena MP4-12C. Jego przeciwnik natomiast siedzi w 700-konnym Pagani Huayra. By jednak nie wyglądało to wszystko na zbyt łatwe, do pojedynku włącza się też radiowóz. Widzimy także zacienioną przez wzgórza twarz Jacka - jak zwykle niezwykle zdeterminowanego i skoncentrowanego. Wszystko to doprawiono oczywiście niezwykle efektownymi, iście Hollywoodzkimi ujęciami oraz świetnie dobraną ścieżką dźwiękową. Palce lizać.
Podsumowując: naprawdę nie wiem, kto jeszcze myśli, iż The Run w ogóle może ukazać się klapą. Spójrzcie tylko na tą grafikę - czyż nie wygląda cudownie? O model jazdy martwić się nie musimy, gdyż wszyscy po zagraniu jednoznacznie stwierdzili, iż jest świetny. Tak więc jedyne, co powinniście teraz zrobić to... Jak najprędzej złożyć pre-order. I obejrzeć poniższy trailer, jeśli nie jesteście jeszcze zdecydowani.
Aha, i jeszcze jedno: razem z trailerem pojawiły się jak zwykle nowe screeny. Tym razem bardziej skupiają one jednak uwagę na otoczeniu, które wygląda na nich... Fotorealistycznie. Tak. EA wykorzystało jednak potencjał Frostbite. Znajdziecie je tutaj.
Otóż właśnie... Wyszedł nowy trailer! Zwie się on "On the Edge" i odbywa się po górskim etapie w Kolorad. Sam etap gry otrzymał nazwę "Million Dollar Highway", co oznacza nic innego jak nazwę górskiej drogi w USA. Route 550 potrafi dostarczyć porządnej dawki adrenaliny niejednemu człowiekowi - ostre, techniczne wiraże nad niezwykle stromymi zboczami, przypominającymi zresztą NFS Carbon, sprawiają, iż wymiękł by tutaj niejeden kierowca wyścigowy. Przejdźmy jednak do rzeczy: na filmiku widzimy wyścig 1vs1, a do Nowego Jorku brakuje już "tylko" 1800 mil. Jack siedzi za sterami jednego z najszybszych supersamochodów na świecie - McLarena MP4-12C. Jego przeciwnik natomiast siedzi w 700-konnym Pagani Huayra. By jednak nie wyglądało to wszystko na zbyt łatwe, do pojedynku włącza się też radiowóz. Widzimy także zacienioną przez wzgórza twarz Jacka - jak zwykle niezwykle zdeterminowanego i skoncentrowanego. Wszystko to doprawiono oczywiście niezwykle efektownymi, iście Hollywoodzkimi ujęciami oraz świetnie dobraną ścieżką dźwiękową. Palce lizać.
Podsumowując: naprawdę nie wiem, kto jeszcze myśli, iż The Run w ogóle może ukazać się klapą. Spójrzcie tylko na tą grafikę - czyż nie wygląda cudownie? O model jazdy martwić się nie musimy, gdyż wszyscy po zagraniu jednoznacznie stwierdzili, iż jest świetny. Tak więc jedyne, co powinniście teraz zrobić to... Jak najprędzej złożyć pre-order. I obejrzeć poniższy trailer, jeśli nie jesteście jeszcze zdecydowani.
Aha, i jeszcze jedno: razem z trailerem pojawiły się jak zwykle nowe screeny. Tym razem bardziej skupiają one jednak uwagę na otoczeniu, które wygląda na nich... Fotorealistycznie. Tak. EA wykorzystało jednak potencjał Frostbite. Znajdziecie je tutaj.
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze