05. sierpnia 2011
Siekierka
Nowiuśkie screeny z LE oraz nowa gra od Criterion!
Na sam początek chciałbym wszystkich serdecznie powitać w ten piękny, właściwie to wiosenny, dzień. Słońce przyświeca, jednak nie pali jak wczoraj, oznak deszczu można szukać na próżno - niby wszystko idealnie... Szkoda, że nastrój człowieka nigdy taki nie jest. Na szczęście również i dzisiaj nie obyło się bez czegoś nowego - tym razem jednak o ile pierwszy nius może Was znudzić, to drugi - już tylko zaciekawić.
Na początek dostaliśmy kilka nowych screenów, przedstawiających właśnie Edycję Limitowaną, o której mogliście zresztą przeczytać już wcześniej. Może i nie jest to niczym specjalnym, zawsze jednak czymś nowym. A co one przedstawiają? Właściwie to nic specjalnego - Lamborghini Aventadora i Chevroleta Camaro ZL1. Radziłbym jednak przyjrzeć się dokładniej otoczeniu - które prezentuje się niesamowicie, mimo tego, iż na pierwszy rzut oka przywołuje skojarzenia z Hot Pursuitem. A znajdziecie je tutaj.
O wiele bardziej ciekawie prezentuje się jednak informacja dotycząca studia Criterion, znanego głównie z serii Burnout - ostatnio jednak pracuje też nad serią NFS, i dlatego ta wiadomość wydaje się o wiele bardziej szokująca. Zaraz, ale o co chodzi? Otóż CG pracuje nad grą na konsole NASTĘPNEJ generacji! Tak, a to oznacza, iż X720 i PS4 są o wiele bliżej, niż nam się wydaje. A to może oznaczać, iż następny NFS może być jednym z pierwszych tytułów, dostępnych właśnie na next-geny. Pogłoski o nowym projekcie Criterionu pojawiły się zaraz po tym, gdy firma opublikowała ogłoszenia, z których jasno wynika, iż szukane są osoby na stanowiska programisty SI oraz inżyniera prowadzącego do spraw software'u.
Wniesiecie wkład w rozwój zespołu Criterion, który już skupia się na tworzeniu gier na nowe platformy.
Przyjąłem założenie, iż nie chodzi tu o PS Vita i Nintendo 3DS. W ogłoszeniach mowa jest też o otwartym świecie. Niestety, nie wiadomo, czy chodzi właśnie o następnego NFS, czy o kolejnego Burnouta, bo przecież w obu tych grach otwartym światem dysponowaliśmy. Pierwsze szczegóły na temat nowej gry Criterion Games dostaniemy już na targach Gamescom, wątpiłbym więc w to, że chodzi o nowego Need for Speeda. Zawsze jednak jest szansa...
Na początek dostaliśmy kilka nowych screenów, przedstawiających właśnie Edycję Limitowaną, o której mogliście zresztą przeczytać już wcześniej. Może i nie jest to niczym specjalnym, zawsze jednak czymś nowym. A co one przedstawiają? Właściwie to nic specjalnego - Lamborghini Aventadora i Chevroleta Camaro ZL1. Radziłbym jednak przyjrzeć się dokładniej otoczeniu - które prezentuje się niesamowicie, mimo tego, iż na pierwszy rzut oka przywołuje skojarzenia z Hot Pursuitem. A znajdziecie je tutaj.
O wiele bardziej ciekawie prezentuje się jednak informacja dotycząca studia Criterion, znanego głównie z serii Burnout - ostatnio jednak pracuje też nad serią NFS, i dlatego ta wiadomość wydaje się o wiele bardziej szokująca. Zaraz, ale o co chodzi? Otóż CG pracuje nad grą na konsole NASTĘPNEJ generacji! Tak, a to oznacza, iż X720 i PS4 są o wiele bliżej, niż nam się wydaje. A to może oznaczać, iż następny NFS może być jednym z pierwszych tytułów, dostępnych właśnie na next-geny. Pogłoski o nowym projekcie Criterionu pojawiły się zaraz po tym, gdy firma opublikowała ogłoszenia, z których jasno wynika, iż szukane są osoby na stanowiska programisty SI oraz inżyniera prowadzącego do spraw software'u.
Wniesiecie wkład w rozwój zespołu Criterion, który już skupia się na tworzeniu gier na nowe platformy.
Przyjąłem założenie, iż nie chodzi tu o PS Vita i Nintendo 3DS. W ogłoszeniach mowa jest też o otwartym świecie. Niestety, nie wiadomo, czy chodzi właśnie o następnego NFS, czy o kolejnego Burnouta, bo przecież w obu tych grach otwartym światem dysponowaliśmy. Pierwsze szczegóły na temat nowej gry Criterion Games dostaniemy już na targach Gamescom, wątpiłbym więc w to, że chodzi o nowego Need for Speeda. Zawsze jednak jest szansa...
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze