03. sierpnia 2011
Siekierka
Coś dla fanów Musclecarów
Mimo tego, iż dzisiaj mamy dopiero środę, to jednak Black Box już dzisiaj wzięło się za uzupełnianie Oficjalnej Carlisty NFS: The Run. Po wejściu w ten link każdemu może się wydawać, iż nadal mamy tylko 10 pojazdów - i tu Was zaskoczę - po prostu na stronę wdarł się jakiś chochlik - przynajmniej w przypadku Firefoxa. Lepiej więc być czujnym i dokładnie czytać nazwy samochodów.
Wczoraj opublikowany został Limited Edition Trailer, o czym przeczytać możecie zresztą dwa newsy niżej. Dowiedzieliśmy się głównie tego, iż oprócz pięciu wyzwań, bonusowych nagród i kilku osiągnięć w Edycji Limitowanej dostaniemy trzy zupełnie nowe pojazdy, nigdy dotąd niegoszczące w serii NFS: Lamborghini Aventador, Chevrolet Camaro ZL1 i Porsche 911 Carrera S 991. I jak można było się tego spodziewać, niedługo trafią one na listę aut. Tak też się stało.
Na pierwszy ogień poszedł prawdziwy dżentelmen - a mowa oczywiście o Camaro. Prosta, klasyczna, smukła i niezwykle umięśniona sylwetka nadaje autu wrażenie zarówno prawdziwego, starego Muscle, jak i typowego pojazdu koncepcyjnego. Okrągłe kształty przełamane zostały zaokrąglonymi czworokątami i takim sposobem otrzymaliśmy karoserię, która nawet za kilkadziesiąt lat wyglądać będzie oszałamiająco.
Ważniejsze jest jednak w tym wypadku to, co dzieje się pod maską. Tutaj znajdziemy kolejną już ewolucję starego, dobrego HEMI, tym razem o pojemności 6,2l. Mimo tego, iż oficjalna moc Camaro ZL1 nie jest jeszcze znana, to jednak w danych na stronie podano 550 koni mechanicznych - krążą jednak plotki, iż Chevrolet podkręci moc silnika nawet do 600 KM. W tym wypadku przyśpieszenie do setki wynosi równe 4 sekundy, a prędkość maksymalna oszacowana została na aż 280 km/h! Nie pozostaje mi w tym wypadku nic innego, jak zachęcić Was do kupowania Edycji Limitowanej gry chociażby dla tego dzieła sztuki.
Wczoraj opublikowany został Limited Edition Trailer, o czym przeczytać możecie zresztą dwa newsy niżej. Dowiedzieliśmy się głównie tego, iż oprócz pięciu wyzwań, bonusowych nagród i kilku osiągnięć w Edycji Limitowanej dostaniemy trzy zupełnie nowe pojazdy, nigdy dotąd niegoszczące w serii NFS: Lamborghini Aventador, Chevrolet Camaro ZL1 i Porsche 911 Carrera S 991. I jak można było się tego spodziewać, niedługo trafią one na listę aut. Tak też się stało.
Na pierwszy ogień poszedł prawdziwy dżentelmen - a mowa oczywiście o Camaro. Prosta, klasyczna, smukła i niezwykle umięśniona sylwetka nadaje autu wrażenie zarówno prawdziwego, starego Muscle, jak i typowego pojazdu koncepcyjnego. Okrągłe kształty przełamane zostały zaokrąglonymi czworokątami i takim sposobem otrzymaliśmy karoserię, która nawet za kilkadziesiąt lat wyglądać będzie oszałamiająco.
Ważniejsze jest jednak w tym wypadku to, co dzieje się pod maską. Tutaj znajdziemy kolejną już ewolucję starego, dobrego HEMI, tym razem o pojemności 6,2l. Mimo tego, iż oficjalna moc Camaro ZL1 nie jest jeszcze znana, to jednak w danych na stronie podano 550 koni mechanicznych - krążą jednak plotki, iż Chevrolet podkręci moc silnika nawet do 600 KM. W tym wypadku przyśpieszenie do setki wynosi równe 4 sekundy, a prędkość maksymalna oszacowana została na aż 280 km/h! Nie pozostaje mi w tym wypadku nic innego, jak zachęcić Was do kupowania Edycji Limitowanej gry chociażby dla tego dzieła sztuki.
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze