Coś się zaczyna coś się kończy

Chyba lepszy od poprzedniej ale i tak nic wielkiego. No ale naciągnę z 10 na 10.

Widzę serio idzie coś fajnego ulepić z nowych naklejek. Na obecny stan 5/10

Naklejki wyglądają na losowo rozrzucone na karoserii gratusy z aliexpress, efekt pasuje trochę na rumuński zlot glazurników sezonowych, z których jeden wrócił właśnie z anglii i dorobił się beemki. Lipton herbata trochę. Kolorystyka to sztampa sztamp, pogarsza ja tylko misz masz w naklejkach.
Felgi z czerwonym paskiem to kiepski pomysł, od dawna niemodne i jedyne dobre skojarzenie jakie budzą to stare hot wheelsy.
Body są średnie, mi osobiście się nie podobają ale na dobrą sprawę mogą być. Po prostu nie wiadomo co z nimi dalej, to raczej widebody dla gładkiego, obniżonego projektu, a dla takiego auta z masą naklejek mierzyłbym w coś bardziej radykalnego, w stylu racecar.