30. sierpnia 2015
Inventer89
TurboFlesz #17
Po wakacjach wracamy do wiadomości motoryzacyjnych! Dzisiejszy TurboFlesz zdominowały informacje bardziej dotyczące informatyki, jednak wykorzystane w motoryzacji.
Dzisiejsze samochody są naszpikowane elektroniką - nikogo już nie dziwią dotykowe panele wyświetlające mapę czy podstawowe informacje o samochodzie. Coraz więcej samochodów posiada zaawansowany system operacyjny i łączy się bezpośrednio z Internetem. To może stwarzać zagrożenie ze strony hakerów - nie ma bowiem systemu w 100% bezpiecznego. W USA dwóch badaczy bezpieczeństwa - Charlie Miller i Chris Valasek dokonali kontrolowanego włamania do systemu operacyjnego zainstalowanego w standardowym modelu Jeepa Cherokee z odległości 30 km. Mogli do woli sterować klimatyzacją, radiem, a nawet kierownicą samochodu!
Teraz czas na pozytywną stronę nadmiernej elektroniki w samochodach. Aktualizacje systemu operacyjnego w Tesli pozwalają nie tylko na bardziej wydajną pracę akumulatorów (i tym samym wydłużenie odległości jaką można pokonać na pojedynczym ładowaniu), ale również poprawić przyspieszenie. Dzięki styczniowej aktualizacji najmocniejszy model S P85D przyspieszał do setki w 3,1 sekundy. Po najnowszej aktualizacji czas ten spada do 2,9 sekundy, co stawia ten model na równi z niejednym supersamochodem marki Porsche czy Ferrari. Niestety aktualizacja nie będzie darmowa - jej koszt wyniesie 5000 dolarów - niezła cena jak za 0,2 sekundy. Oczywiście oprócz aktualizacji systemu możemy w samochodzie wymienić baterie (za 3000 dolarów), które dodatkowo podniosą zasięg Tesli o ok. 6 procent.
Peugeot zaprezentował swój supersamochód: 1,73 sekundy do setki, silnik V6 o pojemności 3,2 litra i 875 kg w stosunku do 875 KM. Trzeba przyznać, że osiągi robią wrażenie - niestety samochodu nie ujrzymy na drogach. Koncern udostępnił go wyłącznie w grze Gran Turismo 6 na konsole PlayStation 3.
Dzisiejsze samochody są naszpikowane elektroniką - nikogo już nie dziwią dotykowe panele wyświetlające mapę czy podstawowe informacje o samochodzie. Coraz więcej samochodów posiada zaawansowany system operacyjny i łączy się bezpośrednio z Internetem. To może stwarzać zagrożenie ze strony hakerów - nie ma bowiem systemu w 100% bezpiecznego. W USA dwóch badaczy bezpieczeństwa - Charlie Miller i Chris Valasek dokonali kontrolowanego włamania do systemu operacyjnego zainstalowanego w standardowym modelu Jeepa Cherokee z odległości 30 km. Mogli do woli sterować klimatyzacją, radiem, a nawet kierownicą samochodu!
Teraz czas na pozytywną stronę nadmiernej elektroniki w samochodach. Aktualizacje systemu operacyjnego w Tesli pozwalają nie tylko na bardziej wydajną pracę akumulatorów (i tym samym wydłużenie odległości jaką można pokonać na pojedynczym ładowaniu), ale również poprawić przyspieszenie. Dzięki styczniowej aktualizacji najmocniejszy model S P85D przyspieszał do setki w 3,1 sekundy. Po najnowszej aktualizacji czas ten spada do 2,9 sekundy, co stawia ten model na równi z niejednym supersamochodem marki Porsche czy Ferrari. Niestety aktualizacja nie będzie darmowa - jej koszt wyniesie 5000 dolarów - niezła cena jak za 0,2 sekundy. Oczywiście oprócz aktualizacji systemu możemy w samochodzie wymienić baterie (za 3000 dolarów), które dodatkowo podniosą zasięg Tesli o ok. 6 procent.
Peugeot zaprezentował swój supersamochód: 1,73 sekundy do setki, silnik V6 o pojemności 3,2 litra i 875 kg w stosunku do 875 KM. Trzeba przyznać, że osiągi robią wrażenie - niestety samochodu nie ujrzymy na drogach. Koncern udostępnił go wyłącznie w grze Gran Turismo 6 na konsole PlayStation 3.
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze
Coś za często koncerny wypuszczają auta tylko do gry GT, czemu nie robią jak Citroen, by zbudować model 1:1 w realu?