23. sierpień 2013
Danio
Koniec z NFS od kilku studiów!
Marcus Nilsson, który jest producentem wykonawczym EA, przyznał w wywiadzie, że marka Need For Speed boryka się z problemami. Co ma na myśli pan Nilsson? Twierdzi, że głównym problemem wyścigowej potęgi jest... ciągłe zmienianie studiów zajmujących się poszczególnymi odsłonami sagi. Szerzej opisał kłopot NFS w poniższym cytacie:Kiedy grasz w The Last of Us czujesz, że to gra studia Naughty Dog. [...] Gdy wezmę kontroler do ręki chcę zaznać tego uczucia - chcę by auto prowadziło się jak ewolucja tego, co już znam, co odczuwam w miarę podobny sposób. Need for Speed jest marką, która nie może przechodzić co roku z rąk do rąk.
Nie trudno przyznać mu racji. Marka Need For Speed jest bardzo zróżnicowana - raz stawia na otwarty świat (np. Most Wanted 2012 i Rivals) lub zamknięte trasy (The Run bądź Hot Pursuit 2010). Zdarzały się też symulacyjne części w postaci Shiftów. Nilsson wyraźnie dał nam do zrozumienia, że Need For Speed musi wypracować własny styl, którego będzie się później konsekwentnie trzymać. Co Wy sądzicie o wypowiedzi producenta wykonawczego EA? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: gram.pl
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze
Seria powinna iść w jednym kierunku - albo jakaś fabuła i kombinacje, albo policja vs ścigani.
Z drugiej strony, jakby tak było to NFS stałby się nudny...
Niech
To do czego miałbym wątpliwości to jest własnie to co napisałem wcześniej - nazwę to "syndromem CoD-a" - kolejne odsłony gry nie różnią się wiele od poprzednich przy jednoczesnym pogłębianiu się problemów z jakością.