07. października 2012
Siekierka
Dobry sposób na wydanie gotówki
Need for Speed: World nie przestaje zaskakiwać swoich graczy - nie dość, że co kilka dni do gry dochodzą nowe pojazdy, to dodatkowo co dwa tygodnie ma miejsce rotacja - dodanie nowych pojazdów za In-Game-Cash. Kilka dni temu miała takowa miejsce i wprowadziła cztery dość rzadko spotykane, aczkolwiek ciekawe pojazdy - od teraz nie potrzeba punktów Speed Boost, by je kupić.
Chevrolet Corvette ZR1 - niezwykle mocna, amerykańska bestia, przed którą chowa się nawet superszybki Nissan GT-R. Najmocniejsza wersja Corvetty przełamuje stereotyp o braku skrętności w bestiach z wielolitrażowymi V8 - to właśnie na torze czuje się ona najlepiej. Już na samą myśl o niej robi się mokro, a co dopiero, gdyby ją usłyszeć... 647-konne HEMI skutecznie dba o dostarczanie niesamowitych wrażeń i ogromnej porcji adrenaliny. Pędzi ponad 330 km/h, a pierwszą setkę osiąga już po trzech sekundach. Zainteresowani? Szykujcie 1 800 000$.
Lotus Europa S - zupełne przeciwieństwo Chevroleta - tutaj do czynienia mamy z małym, lekkim, lecz niezwykle dopracowanym pociskiem. Mały rozrabiaka - tak można go opisać w dwóch słowach. Posiada duży moment obrotowy (272 Nm), co czyni go bardzo zrywnym. Co prawda, pod maską pracuje 200-konna 4-cylindrówka, lecz Europa S waży niecałą tonę, co stawia ją w grze na bardzo wysokiej pozycji - jest to król byłego T2, a obecnie można spokojnie wystawić go do walki z R8 czy Gallardo. By stać się posiadaczem Lotusa musicie uskładać (aż) 1 300 000 IGC.
Shelby Cobra Daytona Coupe - prawdziwa legenda. Ikona wyścigów, zbudowana w zaledwie sześciu egzemplarzach. Na pytanie "Jaki pojazd najbardziej kojarzy się z amerykańskimi wyścigami?" odpowiedź jest tylko jedna: Shelby Daytona. Dziś osiąga niebotyczne sumy na aukcjach - to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. Wy nabyć ją możecie za zaledwie 950 000$.
Pontiac Solstice GXP - najlepszy z pojazdów za gotówkę z byłego T1. Muskularne i bardzo krągłe nadwozie skrywa prawdziwego potwora - 260-konny, turbodoładowany silnik, który powoduje, iż 100 km/h na liczniku pojawia się po 5,5 sekundy (!). Dostępny jako auto klasy D za 500 000$.
Niestety, w związku z przybyciem nowych pojazdów któreś też trzeba było usunąć - i tak zniknęły darmowe edycje Porsche 959, Caymana, Audi S5 oraz Nissana GT-R. Cóż - coś za coś. Obecny zarys listy pojazdów wraz z cennikiem znajdziecie tutaj. Przy okazji - ostatnio nieco zaniedbaliśmy temat Worlda - obiecujemy, że teraz newsy pojawiać się będą częściej. :-))
Źródło: world.needforspeed.com
Chevrolet Corvette ZR1 - niezwykle mocna, amerykańska bestia, przed którą chowa się nawet superszybki Nissan GT-R. Najmocniejsza wersja Corvetty przełamuje stereotyp o braku skrętności w bestiach z wielolitrażowymi V8 - to właśnie na torze czuje się ona najlepiej. Już na samą myśl o niej robi się mokro, a co dopiero, gdyby ją usłyszeć... 647-konne HEMI skutecznie dba o dostarczanie niesamowitych wrażeń i ogromnej porcji adrenaliny. Pędzi ponad 330 km/h, a pierwszą setkę osiąga już po trzech sekundach. Zainteresowani? Szykujcie 1 800 000$.
Lotus Europa S - zupełne przeciwieństwo Chevroleta - tutaj do czynienia mamy z małym, lekkim, lecz niezwykle dopracowanym pociskiem. Mały rozrabiaka - tak można go opisać w dwóch słowach. Posiada duży moment obrotowy (272 Nm), co czyni go bardzo zrywnym. Co prawda, pod maską pracuje 200-konna 4-cylindrówka, lecz Europa S waży niecałą tonę, co stawia ją w grze na bardzo wysokiej pozycji - jest to król byłego T2, a obecnie można spokojnie wystawić go do walki z R8 czy Gallardo. By stać się posiadaczem Lotusa musicie uskładać (aż) 1 300 000 IGC.
Shelby Cobra Daytona Coupe - prawdziwa legenda. Ikona wyścigów, zbudowana w zaledwie sześciu egzemplarzach. Na pytanie "Jaki pojazd najbardziej kojarzy się z amerykańskimi wyścigami?" odpowiedź jest tylko jedna: Shelby Daytona. Dziś osiąga niebotyczne sumy na aukcjach - to prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. Wy nabyć ją możecie za zaledwie 950 000$.
Pontiac Solstice GXP - najlepszy z pojazdów za gotówkę z byłego T1. Muskularne i bardzo krągłe nadwozie skrywa prawdziwego potwora - 260-konny, turbodoładowany silnik, który powoduje, iż 100 km/h na liczniku pojawia się po 5,5 sekundy (!). Dostępny jako auto klasy D za 500 000$.
Niestety, w związku z przybyciem nowych pojazdów któreś też trzeba było usunąć - i tak zniknęły darmowe edycje Porsche 959, Caymana, Audi S5 oraz Nissana GT-R. Cóż - coś za coś. Obecny zarys listy pojazdów wraz z cennikiem znajdziecie tutaj. Przy okazji - ostatnio nieco zaniedbaliśmy temat Worlda - obiecujemy, że teraz newsy pojawiać się będą częściej. :-))
Źródło: world.needforspeed.com
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze
Brak komentarzy. Może chcesz dodać swój?