26. stycznia 2012
Siekierka
Pierwsze prawdziwe DLC!
Witam wszystkich w ten mroźny, jednak dość wesoły dzień. Ostatnio na stronie w przypadku newsów panował swego rodzaju zastój - jest to niestety spowodowane sezonem "ogórkowym", który teraz panuje - każdy NFS wędruje na półki sklepowe w listopadzie, a zapowiadany jest w maju/czerwcu, więc do definitywnego zakończenia zimy w świecie Need for Speed jeszcze trochę czasu pozostało. A o najnowszej części Króla ścigałek wiadomo tylko tyle, iż tworzy ją studio Criterion Games, znane z takich gier jak seria Burnout i najnowszy Hot Pursuit.
Tymczasem zadowalać musimy się ostatnim, dość przeciętnym w zestawieniu ze swoim poprzednikiem dziełem studia Black Box o kryptonimie "The Run" - i jak doskonale wiadomo, każdy posiadacz tej gry ukończył już zapewne nie tylko tryb kariery, lecz także serię Challenge Series, a rozgrywki sieciowe zaczynają go zapewne nudzić. Ponownie przyciągnąć gracza przed ekran miały DLC, które zostały wcześniej wypuszczone, lecz - niestety - nie zawierały one nowych pojazdów, tylko nowe wersje już istniejących. I myślę, iż im się to nie udało.
Czas to jednak zmienić i przerwać panującą ciszę - z odsieczą nadjeżdża nowy dodatek! Zawarte w nim zostały auta pochodzące z ojczyzny Ferrari, bez którego będziemy musieli się obejść. Nie martwcie się tym jednak - zamiast pojazdów z Maranello uświadczymy maszyn z logiem trójzęba czy byka.
A jest ich siedem. Siedmiu wspaniałych, siedmiu niezwyciężonych, siedmiu niezwykłych, siedmiu niedoścignionych... Znalazłbym na ich określenie tyle epitetów, iż mógłbym wymieniać je całymi dniami. Każde spojrzenie na te pojazdy nawet u laika motoryzacyjnego wywołają szybsze bicie serca i zaprą dech w piersiach. Mowa tu i o takich legendach motoryzacji jak Lancia Delta HF Integrale czy Lamborghini Diablo SV, a także o pojazdach, które dopiero się nimi staną: Pagani Zonda R, Maserati MC12 oraz GranTurismo MC Stradale, Lamborghini Gallardo LP570-4 Superleggera oraz Alfa Romeo 8C Competizione. Robią wrażenie, nieprawdaż? Samochody to jednak nie wszystko - oprócz nich dostępne będzie także 6 zupełnie nowych trofeów, które znajdziecie pod tym linkiem.
Wszystko świetnie, fajnie, tylko z czym to się je? Tego, niestety, nie będzie nam jeszcze dane wiedzieć - cena owego dodatku nie została dokładnie podana. Wiadomo tylko, iż pojawić się on ma 1 lutego w XboxLive i PlayStation Network - co oznacza, iż kolejne ulepszenie omija komputery osobiste. Cóż, takie są teraz realia... Niemniej jednak wszystkich posiadających Runa na konsole szczerze zachęcam do kupna, niezależnie od jego ceny i sprawdzenia najbardziej pożądanych maszyn świata w akcji. W rozwinięciu czeka na Was soczysty, ociekający testosteronem, świeży jeszcze trailer.
P.S. Pragnę z całego serca podziękować Radziowi za nadesłanie materiału na newsa.
Tymczasem zadowalać musimy się ostatnim, dość przeciętnym w zestawieniu ze swoim poprzednikiem dziełem studia Black Box o kryptonimie "The Run" - i jak doskonale wiadomo, każdy posiadacz tej gry ukończył już zapewne nie tylko tryb kariery, lecz także serię Challenge Series, a rozgrywki sieciowe zaczynają go zapewne nudzić. Ponownie przyciągnąć gracza przed ekran miały DLC, które zostały wcześniej wypuszczone, lecz - niestety - nie zawierały one nowych pojazdów, tylko nowe wersje już istniejących. I myślę, iż im się to nie udało.
Czas to jednak zmienić i przerwać panującą ciszę - z odsieczą nadjeżdża nowy dodatek! Zawarte w nim zostały auta pochodzące z ojczyzny Ferrari, bez którego będziemy musieli się obejść. Nie martwcie się tym jednak - zamiast pojazdów z Maranello uświadczymy maszyn z logiem trójzęba czy byka.
A jest ich siedem. Siedmiu wspaniałych, siedmiu niezwyciężonych, siedmiu niezwykłych, siedmiu niedoścignionych... Znalazłbym na ich określenie tyle epitetów, iż mógłbym wymieniać je całymi dniami. Każde spojrzenie na te pojazdy nawet u laika motoryzacyjnego wywołają szybsze bicie serca i zaprą dech w piersiach. Mowa tu i o takich legendach motoryzacji jak Lancia Delta HF Integrale czy Lamborghini Diablo SV, a także o pojazdach, które dopiero się nimi staną: Pagani Zonda R, Maserati MC12 oraz GranTurismo MC Stradale, Lamborghini Gallardo LP570-4 Superleggera oraz Alfa Romeo 8C Competizione. Robią wrażenie, nieprawdaż? Samochody to jednak nie wszystko - oprócz nich dostępne będzie także 6 zupełnie nowych trofeów, które znajdziecie pod tym linkiem.
Wszystko świetnie, fajnie, tylko z czym to się je? Tego, niestety, nie będzie nam jeszcze dane wiedzieć - cena owego dodatku nie została dokładnie podana. Wiadomo tylko, iż pojawić się on ma 1 lutego w XboxLive i PlayStation Network - co oznacza, iż kolejne ulepszenie omija komputery osobiste. Cóż, takie są teraz realia... Niemniej jednak wszystkich posiadających Runa na konsole szczerze zachęcam do kupna, niezależnie od jego ceny i sprawdzenia najbardziej pożądanych maszyn świata w akcji. W rozwinięciu czeka na Was soczysty, ociekający testosteronem, świeży jeszcze trailer.
P.S. Pragnę z całego serca podziękować Radziowi za nadesłanie materiału na newsa.
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla użytkowników.
Proszę Zaloguj się lub Zarejestruj się by zagłosować.
Komentarze
ale troche zwalili akcje.Włoskie autka i nigdy nie Ferrari