Nikogo nie oszukuje, 30 fps jest po prostu bardziej filmowe.
Ja mówię o grafice, rozdzielczości i o doczytywaniu się postaci. Co z tym mają wspólnego fpsy? xD Chyba, że czegoś nie kumam ;)
Również się tego spodziewałem. Finalnie Unity po prostu nie udźwignęło tego wszystkiego. Tym razem Ubisoft przesadził, za dużo naobiecywał i zapowiadał i źle to się odbiło na ostatecznym wizerunku Unity. Jednak mimo wszystko myślę, że to dobra gra. Super miasto, świetna fabuła (przypuszczam), dużo pobocznych misji i bardzo dużo nowości. Na pewno kupię i spędzę w Paryżu dziesiątki godzin :)
Dzisiaj zamówiłem AC Rogue. Obejrzałem kilka gameplayów i jestem bardzo zaskoczony - pozytywnie. Myślałem, że skupiony na Unity Ubisoft, weźmie Rogue na drugi plan i że będzie to krótka, nudna gierka - wielkie dlc do Black Flaga. Jak się okazuje jest naprawdę świtnie. Fabuła na maksa mnie ciekawi, świat jest wielkości Black Flaga... cóż, z niecierpliwością czekam na kuriera :D Moim zdaniem Rogue > Unity.
Wiem, widziałem już. Jaram się ogromnie. Jak UNITY wgl. mnie jakoś nie podnieca to wystarczyły 4 screeny z Victory i nie mogę się już doczekać! :D Londyn i epoka wiktoriańska - <3.
Przeszedł ktoś z was Unity? Ja dzisiaj skończyłem w 100% główną ścieżkę gry i muszę przyznać, że mimo licznych błędów (których nie doświadczyłem, bo grałem od początku z aktualizacjami) gra jest rewelacyjna :)
Fabuła - jest całkiem okej. Prosta i nieprzekombinowana, potrafiła zaskoczyć. Ciekawe postacie i idealna jak dla mnie długość fabuły.
Na koniec gry miałem straszną rozkminę o co walczą Assassini a o co Templariusze. Konflikt tych 2 zakonów jest dodatkowo poplątany z polityką i w pewnym momencie można się pogubić. Odnoszę się do całej serii, nie tylko do Unity.
Paryż - cóż... tutaj mam mieszane uczucia. Paryż jest duży i zróżnicowany (widać różnicę między poszczególnymi dzielnicami). Jednak moim zdaniem duży nie znaczy fajny. Do tej pory nie potrafię się w nim odnaleźć. Wysokie kamienice i wąskie uliczki pełne ludzi to tragedia xd Na szczęście miejsca z zabytkami - kościoły, zamki i pałace były naprawdę ciekawe. Prawie cała fabuła toczy się w północnej części Paryża i na wyspie. Do południowej części wybrałem się z własnej woli w celu synchronizacji punktów widokowych iii... Moim zdaniem w południowej części jest równie ciekawy teren i dziwie się, że nie było tam więcej misji. Na pewno wielki plus za możliwość zwiedzenia od środka zabytków - wszystkie pałace pokryte w środku złotem i innymi trogimi materiałami, Notre-Dame i Kościół św Genowefy robią ogromne wrażenie.
Rozgrywka - super! Na początku brak wyboru ukrytego ostrza jako nasza broń uznałem za minus. Ale teraz wiem, że to najlepsze co Ubisoft mógł zrobić. Nawet po rzuceniu bomby dymnej nie możemy zabić wszystkich jednym ciosem - trzeba normalnie walić mieczem, dym jedynie "oślepia" naszym wrogów i nas nie atakują. Przy normalnej walce fajne jest to, że atakuje nas kilka przeciwników na raz i jeśli mamy do czynienia z grupką +5 osób lepiej rzucić dymną i uciekać, bo po prostu nie mamy szans. Dwa strzały z broni palnej i po nas, dwa złe kontrataki i miecz przeciwnika przecina nas na wylot. Swobodny bieg to też wielki plus. Czasem "Arno nie ogarnia" i nie idzie tam, gdzie miałem zamiar, ale w poprzednich odsłonach ze starym sterowaniem było to samo. W górę i w dół poruszamy się bardzo szybko i zwinnie - a to wielki plus, szczególnie przy poruszaniu się w dół :P Odniosę się jeszcze do misji głównych - przechodzenie na 100% było nie lada wyzwaniem. Czasem rozkminiałem nad jedną misją ponad godzinę - jak dostać się do budynku, pozostać nie wykrytym i spełnić dodatkowe warunki. Dla mnie misje były najlepsze z całej serii Assassin's creed. Bardzo dużo skradania i zupełna dowolność w jaki sposób wykonamy misję. Oczywiście jak ktoś nie patrzy na dodatkowe cele, misja staje się o wiele łatwiejsza. Jak dla mnie nie ma wtedy tego dreszczyku emocji i poczucia, że jeden błąd może całkowicie zepsuć nasz plan i musimy zaczynać od nowa ;)
Podsumowując UNITY to obowiązkowa odsłona dla każdego fana serii. W skali do 10 daję mocne 8 :)
Czekam aż dadzą za friko w Games with Gold, nie zamierzam dawać kasy na grę, która na wiodącej konsoli nie jest w stanie utrzymać nawet tych hiper-filmowych 27 fps, a na większości PC nawet się nie odpala.
Radon - grałem na PS4 i na fpsy nie narzekałem ;) Spadek odczuwałem tylko, gdy przechodziłem obok wielkiego tłumu i w niektórych scenkach. Na pewno nie przeszkadzało mi to w grze :D
Ale jeśli ktoś zwraca uwagę na fpsy i ma to dla niego duże znaczenie to już inna sprawa :P
Wczoraj przeszedłem dodatek Dead Kings i powiem wam, że kozak! :D
[movie=youtube]clQfCP3NFuc[/movie]
Jak dla mnie to jakaś kpina. 30 fps to absolutne minimum konieczne do gry, jeśli mamy mówić o komfortowej rozgrywce. W ogóle nie rozumiem jakim prawem ta gra trafiła na półki w takim stanie, nawet pod koniec kadencji X360 i PS3 30 fps to był standard, którego nie spełniały tylko największe kaszanki. Za takie zagrywki ja ubi bojkotuję i od premiery Watch Dogs nie kupiłem ich żadnej gry i nie kupię aż nie zmienią polityki.
Na tym filmie wygląda to przerażająco :| Myślę, że jak zagrasz to zmienisz zdanie o tej grze :P Chociaż w małym stopniu :D
Filmik po aktualizacjach:
[movie=youtube]KIDuHISn7wU[/movie]
Tak jak mówiłem, spadki są tylko w dużych tłumach :P Mi i tak nie przeszkadzało to w grze :f
Nadal wygląda tragicznie. PS4 nawet gdy nic się nie dzieje nie utrzymuje 30 fps.
Nie wiem czemu to wygląda dla Ciebie tragicznie xD Tak jak mówiłem - ja podczas gry wgl. nie zauważyłem problemu fpsów. Ale rozumiem Cie, bo na pewno ten filmik nie zachęca do tej gry :)
Nie mam jakiejś korby na punkcie fps-ów, uważam, że 30 to wystarczająca wartość by grać komfortowo, nawet w gry wyścigowe czy shootery. Jest to jednak najmniejsza akceptowalna wartość i producent powinien się upewnić, czy gra będzie w stanie utrzymać ją w trakcie rozgrywki bo dropy z 30fps naprawdę widać, nawet gdy są kwestia kilku klatek.