Od dłuższego czasu numerem jeden na językach fanów motoryzacji widnieje Alfa Romeo 4C. Nie McLaren P1, nie Ferrari F150 - tylko lekka, mała i niezwykle zgrabna Alfa. Jest ona powrotem do korzeni włoskiej marki oraz początkiem ekspansji modelowej, która potrwa do 2016 roku. Napędzać ją ma silnik o pojemności 1.75 litra i mocy ok. 250 koni mechanicznych przy masie ok. 900 kilogramów. Premiera już w Genewie - a jeśli chcecie dowiedzieć się kilku informacji, zapraszam
tutaj; zaś jeśli chcielibyście przyjrzeć się przepięknej Włoszce -
tutaj.