Może i śmieszne, ale tylko czyste buraki bez szkoły używają takiego słownictwa. Brak alternatywy w słowniku? ;-)
Zastanów się nad tym, jak sam byś w takiej sytuacji zareagował. Przerażenie, strach, niepewność. Z pewnością nie wołałbyś "ojej, ojej!". Zresztą Tobie samemu zdarza się czasami bluzgać bez jakiegoś większego powodu, nie zaprzeczaj. ;)
Normalne, że tak powiedzieli. Typowo polskie :D
Siekierka, jaki Ty genialny jesteś. Gdzie widziałeś wykształconych robotników?
Objawiła się moja moc... A tak na poważnie, to gacie z pewnością pełne ;D
Wczoraj na demotach 24 razy to obejrzałem :D Za każdym razem śmiałem się z innej sekundy filmu :D Miazga :D Typowi Polacy :)
Hahaha... :D Dobre, nie ma co ! :D