Znacie jakieś ciekawe książki z najnowszymi odkryciami z dziedziny fizyki, fizyki kwantowej i astronomii ? Albo o ludziach typu Einstein? Byle by była dość tania, tak do 50zł. Obecnie czytam "Wielki Projekt" Hawkinga.
To możesz napiszesz na forum lub poszukać w googlach strony o tego typu rzeczach?
Tam prędzej dostaniesz odpowiedz (i to taką która cię interesuje.)
Do czego ci to potrzebne? Nie masz innych zmartwień? Wszystko co kwantowe jest "zue". Jesteś z Torunia, zapraszam do Biblioteki Głównej UMK :)
Właśnie o to chodzi, że są tam stare książki. Interesuje mnie to co nowe i nieznane. Weźmy np. taki czas. Niby każdy wie co to a potrafisz to zdefiniować? Einstein nawet nie mógł, a co dopiero teoria wszechświata. Mnie to interesuje tak samo jak tuning i nie uważam tego za zmartwienie tylko za ciekawość.
wow skazo jak tu mądże piszesz szacun odemnie :)
kolejna zajawka cóż polecam discavery science albo national geographis << ostatnio zdefiniowali na discavery 3 sposoby podróży w czasie w taki sposób, że totalny laik był w stanie to pojąć;]
już tyle się dokumentów naoglądałem , że nie wiem. Chcę jakąś książkę do poczytania przed snem. Co do czasu, czas nie instnieje w kosmosie. Czas to wymysł człowieka. Wymyślił go bazując na ruchu obrotowym ziemi. W kosmosie masz tylko regularność (np.planety poruszają się po orbitach) i jej następstwa ( np. kometa leci swoją orbitą, trafia na jakiś obiekt na swojej orbicie, uderza w niego co prowadzi do wybuchu). Słyszeliście o dylatacji czasu? Chodzi o to, że czas dla każdego obiektu czy organizmu płynie inaczej. Ludzie mają umówiony czas właśnie na podstawie ruchu obrotowego ziemi, a wiadomo przecież, że jak się na coś czeka to czas człowiekowi płynie wolniej, jak robi się coś fajnego to szybciej. W momencie gdy jeden człowiek na coś czeka czas mu się dłuży, a obok niego może stać człowiek, który robi coś przyjemnego i dla niego czas płynie szybciej, łączy ich tylko czas umówiony ( ruch obrotowy ziemi). Dla tego co czeka gdy mija 1h, wydaje mu się jakby czekał już z 5h, a dla tego co robi coś przyjemnego, ta godzina to jakby 15 min. To jest dylatacja czasu. Dla każdego czas płynie inaczej, my mamy tylko ten czas umowny ziemski.
Oglądaj National Geographic, czy coś.