Re: Dlaczego NFSZone? Jak zarejestrowałem się na NFSZone byłem w redakcji NFSpl jako moderator. Na NFSZone przyszedłem po to aby na początku wykłócać się o różne rzeczy o których napiszę niżej, ale chciałbym z góry przeprosić za ten offtopic jaki teraz pocznę. Chciałbym do końca wyjaśnić co zaszło pomiędzy NFSpl a NFSZone w ciągu ostatnich lat.
Ogólnie można by to nazwać małą wojną pomiędzy serwisami. Pierwsze co zwróciło uwagę NFSpl na NFSZone było to, że jak pierwszy raz zarejestrowałem się jako użytkownik na stronie NFSZone.org. Taak, NFSpl było niegdyś nazwane NFSZone i wtedy było jednym z najsilniejszych portali o NFS w Europie. Tam także zostałem adminem, po czym NFSZone.org przepoczwarzyło się w NFSpl. Potem dłuugo długo nic, stawianie strony na nogi, przystosowywanie się do nowego wyglądu strony, budowanie respektu pod nową nazwą.
Jakiś czas później pojawiło się NFSZone.eu, przez co ze strony NFSpl zaczęło mruczeć pod nosem o plagiat, ale to szybko minęło. trochę czasu minęło po czym okazało się że ów NFSZone kopiuje newsy redaktorów NFSpl, co wywołało falę złości u naszych użytkowników i kontakt z adminami NFSZone.eu.
Nie za dokładnie to pamiętam, ogólnie mam słabą pamięć, ale robił to, jak pan szanowny PZero napisał, pierwszy wyrzutek NFSpl jako admin na NFSZone, o ile pamiętam pod nickiem Quicker. Nick Quicker wziął się od naszego technika strony o nicku Quickest. Quicker chciał nam poprostu dokopać za to że został wyrzucony z NFSpl.
Minęło trochę czasu znowu, po czym NFSpl dostało swoich pierwszych wielkich hejterów pt. Banici. Ci banici zaśmiecali nam forum, spamowali hejterowymi postami a ze strony NFSZone było widać poparcie dla Banitów. Cóż się dziwić. Uporaliśmy się z banitami, osobiście to zrobiłem.
Oczywiście było dla nas śmieszne to, że NFSZone potrzebowało comiesięczną zmianę lay'a, ale nie robiliśmy tego publicznie. W końcu szanowanie konkurencji to szanowanie konkurencji.
w między czasie, wcześniej, później było parę akcji z adminami NFSZone pt. Domi oraz teraz mój dobry kolega Seba. Wykłócaliśmy się o coś, pewnie o newsy. Domi pokazywał kompletny brak klasy i to, że olewał konkurencję. Słowo "żal" mnie się wbiło w pamięć bo to była każda odpowiedź na nasze argumenty.
Potem długo nic, lub nie pamiętam. Domi oraz Seba pojawili się znowu na NFSpl tym razem żeby... reklamować NFSZone. Pomimo tego, że zakazałem Sebie reklamowania NFSZone na naszym forum (sprzeczne z naszym regulaminem) zrobił to po czym przeprosił mnie jak to usunąłem. Domi jednak się nie poddawał. Wstawiał reklamę NFSZone w swój opis, co było sprzeczne z naszym regulaminem, a przecież jako Administrator szanowanej już strony NFSZone powinien wiedzieć, jak ważne jest przestrzeganie regulaminu. W końcu z mojej strony pojawiły się groźby o banowanie gdyż ostrzeżenia nie pomagały. Jak odpowiedział? "banujcie mnie, mam to gdzieś".
Puściłem to mimo uszu, od tamtego czasu nie było żadnego posta hejtowego do NFSZone od NFSpl oraz odwrotnie.
To jest historia z pamięci byłego administratora NFSpl, Matteo, czyli mnie.
Post ten napisałem, gdyż zobaczyłem dość niejasny post pana PZero w tym temacie.
Chciałem zwrócić uwagę na niesportowe zachowanie NFSZone w historii naszej konkurencji.
Może to spowoduje że pan PZero przestanie do mnie pisać raporty o tym jakie to NFSZone jest świetne a NFSpl upada bo mnie to poprostu nie obchodzi. Rzadko wchodzę na NFSpl jak i rzadko na NFSZone.
NFSpl nie daje znaków upadania. Mimo tego, że mają ten sam layout i to samo logo od jakiegoś czasu i wcale nie jest to ładne, ludzie przychodzą do nich pisać o NFSpl w dobrej atmosferze a i newsy są bardzo dobrej jakości. Redakcja - fakt - brak czasu na robienie czegokolwiek na stronie co może dać wyraz zaniedbania. Ale na miłość boską, to że 3 userów przeszło z NFSpl na NFSZone nie oznacza że NFSpl upada!
PZero pozwolił na publikację tego posta w tym temacie.
Z czasem i ja po fuzji nfsOnline z nfsCenter odeszłem i przybyłem tutaj. Zostałem miło przyjęty oraz zawitałem również do redakcji. Ogólnie teraz jest bardzo fajnie, nowi userzy wciąż przybywają ; )
